Nagranie ze spotkania w Muzeum Powstania Warszawskiego z dnia 29.08.2016 godz. 17.30
Prelegentami spotkania byli panowie Tadeusz Płużański i Leszek Żebrowski, prowadząca pani Katarzyna Utracka, gospodarzem był pan Jacek Stykowski, syn kpt. Wacława Stykowskiego pseud. "Hal".
Warszawa 06/09/2016 r.
Kilka słów od organizatora spotkania
W dniu 29 08 2016 roku zorganizowałem w sali im. Jana Nowaka Jeziorańskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie spotkanie poświęcone mojemu ojcu kpt. Wacławowi Stykowskiemu pseudonim „Hal” oficerowi A.K. i żołnierzom z jego oddziałów uczestnikom Powstania Warszawskiego 1944 roku.
Jestem synem kpt. „Hala”. Po dogłębnej analizie istniejących dokumentów z okresu Powstania Warszawskiego, dotyczących epizodów poruszanych przez Gazetę Wyborczą w roku 1994 w artykule p.t. „Polacy – Żydzi czarne karty powstania” przez redaktora M. Cichego, a dotyczących rzekomych morderstw osób cywilnych pochodzenia żydowskiego przez żołnierzy z oddziałów mojego ojca, postanowiłem jej rezultaty przedstawić szerszemu gronu zainteresowanych obywateli naszego państwa.
Zaproszenia na spotkanie skierowałem do różnych organizacji i środowisk historycznych, społecznych, do kombatantów Powstania Warszawskiego 1944 roku, jak i do tych którzy w swoich publikacjach pisali na ten temat. Panowie Leszek Żebrowski i Tadeusz Płużański są autorami książek i publikacji dotyczących tego tematu. Zaproszenia też skierowałem do kilku instytucji państwowych, oraz przedstawicieli mediów w tym do Gazety Wyborczej. Jedni skorzystali i przyszli inni nie skorzystali i nie przyszli.
Podczas spotkania padło pytanie czy są przedstawiciele Gazety Wyborczej, bo wydawało się, że będą zadawane merytoryczne pytania przez przedstawicieli gazety, która oskarżyła kpt. „Hala” i żołnierzy z jego oddziałów. Na zadane pytanie nikt nie odpowiedział, a więc na sali nie było przedstawicieli Gazety Wyborczej. Jest to przykre. Pomimo nieobecności na spotkaniu przedstawicieli z wyżej wymienionej gazety, został skierowany atak na władze Muzeum Powstania Warszawskiego, jego pracowników i prelegentów. W Gazecie Wyborczej ukazały się artykuły pod krzykliwymi tytułami „Kłamstwa w Muzeum Powstania Warszawskiego” i „Incydent w muzeum” autorstwa Wojciecha Karpieszuka.
W artykułach zamieszczonych w gazecie nie ma merytorycznego odniesienia do omawianej podczas spotkania sprawy kpt. „Hala” i jego żołnierzy, opisanej w 1994 roku przez redaktora Michała Cichego. Jest natomiast stwierdzenie, cytat : "Negowano też udokumentowane przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów mord na Żydach popełniony podczas powstania warszawskiego przez ludzi z oddziału kpt. Wacława Stykowskiego".
Spotkanie zorganizowałem po opublikowaniu w internecie mojego opracowania dotyczącego tego tematu. Jest na stronach - ŚZŻAK- zakładka : kpt. Hal ustalenie prawdy, lub zakładka kpt. Hal ustalenie prawdy, na blogu z którym Państwo się zapoznają.
Możecie Państwo sami się przekonać jak przeprowadzano badania i jakie brano pod uwagę dowody w Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Czy jest to praca wykonana z należytą rzetelnością?
Postać nieżyjącego już mojego ojca jest postacią historyczną. Był on uczestnikiem i bohaterem Powstania Warszawskiego 1944 roku, Komendantem 2-go Rejonu w III Obwodzie Wola Okręgu Warszawskiego A.K., Dowódcą Batalionu, następnie Komendantem III Obwodu Wola, a w dalszym toku walk w Śródmieściu Północnym był dowódcą Pododcinka Bojowego Północnego (odcinka twardego frontu). Na mocy rozkazu Komendanta A.K. nr 406 z dnia 9 IX 1944 roku odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari V klasy.
Oświadczam, że jako syn kpt. Wacława Stykowskiego „Hala” zwróciłem się do kierownictwa Muzeum Powstania Warszawskiego z prośbą o udostępnienie sali w celu zorganizowania tego spotkania. Scenariusz, program i dobór prelegentów należał do mnie. Ja zapraszałem i ja decydowałem. Ja odpowiadam za przebieg spotkania. Muzeum udostępniło mi salę, jak czyniło to już wiele razy udostępniając innym osobom, w tym Alexandrze Richie autorce książki - Warszawa 1944 Tragiczne Powstanie. W książce tej autorka oskarżyła kpt. Hala o antysemityzm.
Z zaprezentowanego stanowiska dziennikarza Gazety Wyborczej Wojciecha Karpieszuka należy sądzić, że prawo do prezentowania słusznych prawd w Muzeum Powstania Warszawskiego, mają tylko przedstawiciele środowisk żydowskich, którzy nie zawsze prezentują prawdę, a w wielu przypadkach kłamią i bezpodstawnie oczerniają naszych bohaterów, jak w przypadku kapitana "Hala" i jego żołnierzy.
Wydaje się że sprawa kpt. „Hala” i jego żołnierzy jest o tyle ważna i wrażliwa, że w interesie środowiska A.K. powinna być raz na zawsze wyjaśniona. Na podstawie istniejących dostępnych dokumentów sprawa stała się jasna i oczywista. Poza jednym zdarzeniem o podłożu rabunkowym, na które kpt. „Hal” natychmiast zareagował, żołnierze kpt. „Hala” nie mordowali osób pochodzenia żydowskiego - cywilów (jak napisała w przywoływanym artykule G.W. w 1994 r.) podczas trwającego Powstania Warszawskiego 1944 roku. Dalsze ataki, paszkwile i kłamstwa winny być zakończone.
Jacek Wacław Stykowski
Warszawa 29 sierpnia 2016 r.
Apel
Apeluję do Państwa o przywrócenie pamięci, o Batalionie Armii Krajowej im. Gen. Józefa Sowińskiego. O jego dzielnych i bohaterskich żołnierzach i dowódcach wywodzących się z warszawskiej dzielnicy Wola. Wywodzących się z III Obwodu Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej.
O ich Komendantach : majorze Janie Tarnowskim „Waligórze” i kpt. Wacławie Stykowskim „Halu”.
O Zgrupowaniu oddziałów kpt. „Hala” działających pod jego komendą w Śródmieściu Północnym. Ich nieugięta postawa, bohaterstwo i heroiczna walka o Polskę, o Warszawę, podczas tych 63 dni Powstania Warszawskiego 1944 roku nie może być zapomniana.
Ich poświęcenie, trud walki i liczne ofiary pozwoliły na obronę ostatniego spichlerza głodującej stolicy – magazynów fabryki Makowskiego przy Ceglanej, magazynów firmy "Pluton",oraz browaru Haberbuscha i Schielego.
To właśnie Oni bronili jednej z najważniejszych linii frontu, „twardego frontu”. Wielu poległo, polegli za Ojczyznę.
Nie mogą być szkalowani, oczerniani i posądzani o zbrodnie na polskiej ludności cywilnej pochodzenia żydowskiego, których nie popełnili.
Podoficerowie i żołnierze A.K. z oddziałów kpt, „Hala” nie mordowali ludzi za pochodzenie jak przedstawiają ich w swoich publikacjach niektórzy „autorzy z tytułami naukowymi różnych dziedzin”. Żołnierze oddziałów Zgrupowania kpt. „Hala” bili się zacięcie i nieustępliwie z hitlerowskim niemieckim wrogiem. Kpt. „Hal” reagował na zdarzające się czyny kryminalne, nigdy ich nie popierał ani ich nie ukrywał.
Autorzy owych publikacji (a są i tacy którzy dzięki, takim publikacjom mogli uzyskać tytuły doktorów) nakłamali i oczernili naszych bohaterów.
„Dzieła” te powinny zostać zweryfikowane. Dokładnie przebadane i skonfrontowane z istniejącymi materiałami historycznymi – dokumentami z okresu które opisują.
Może okazać się, że zdobyte tytuły są efektem sprokurowanych kłamstw, nieprawdziwych i niepotwierdzonych tez i w żaden sposób nie są oparte na prawdzie historycznej.
Przywróćmy honor, cześć i pamięć o naszych patriotach oficerach i żołnierzach A.K., wywodzących się z oddziałów wolskich, III Obwodu Wola, Powstańcach Warszawskich 1944 roku. Zasługują na najwyższe uznanie.
Cześć i chwała bohaterom.
Jacek Wacław Stykowski
O ich Komendantach : majorze Janie Tarnowskim „Waligórze” i kpt. Wacławie Stykowskim „Halu”.
O Zgrupowaniu oddziałów kpt. „Hala” działających pod jego komendą w Śródmieściu Północnym. Ich nieugięta postawa, bohaterstwo i heroiczna walka o Polskę, o Warszawę, podczas tych 63 dni Powstania Warszawskiego 1944 roku nie może być zapomniana.
Ich poświęcenie, trud walki i liczne ofiary pozwoliły na obronę ostatniego spichlerza głodującej stolicy – magazynów fabryki Makowskiego przy Ceglanej, magazynów firmy "Pluton",oraz browaru Haberbuscha i Schielego.
To właśnie Oni bronili jednej z najważniejszych linii frontu, „twardego frontu”. Wielu poległo, polegli za Ojczyznę.
Nie mogą być szkalowani, oczerniani i posądzani o zbrodnie na polskiej ludności cywilnej pochodzenia żydowskiego, których nie popełnili.
Podoficerowie i żołnierze A.K. z oddziałów kpt, „Hala” nie mordowali ludzi za pochodzenie jak przedstawiają ich w swoich publikacjach niektórzy „autorzy z tytułami naukowymi różnych dziedzin”. Żołnierze oddziałów Zgrupowania kpt. „Hala” bili się zacięcie i nieustępliwie z hitlerowskim niemieckim wrogiem. Kpt. „Hal” reagował na zdarzające się czyny kryminalne, nigdy ich nie popierał ani ich nie ukrywał.
Autorzy owych publikacji (a są i tacy którzy dzięki, takim publikacjom mogli uzyskać tytuły doktorów) nakłamali i oczernili naszych bohaterów.
„Dzieła” te powinny zostać zweryfikowane. Dokładnie przebadane i skonfrontowane z istniejącymi materiałami historycznymi – dokumentami z okresu które opisują.
Może okazać się, że zdobyte tytuły są efektem sprokurowanych kłamstw, nieprawdziwych i niepotwierdzonych tez i w żaden sposób nie są oparte na prawdzie historycznej.
Przywróćmy honor, cześć i pamięć o naszych patriotach oficerach i żołnierzach A.K., wywodzących się z oddziałów wolskich, III Obwodu Wola, Powstańcach Warszawskich 1944 roku. Zasługują na najwyższe uznanie.
Cześć i chwała bohaterom.
Jacek Wacław Stykowski